W jednym z najciekawszych spotkań 26. kolejki łódzkiej czwartej ligi Termy Ner Poddębice zremisowały na wyjeździe z Wartą Sieradz 0:0. Spotkanie było toczone w szybkim tempie, trzymając w napięciu do końcowego gwizdka
Od początku meczu zarysowała się delikatna przewaga Warty Sieradz, która „wyszła” na podopiecznych trenera Michała Bistuły wysokim pressingiem. W 10. minucie bliski otworzenia wyniku był Mariusz Zawodziński, który minimalnie pomylił się uderzając z rzutu wolnego. Chwilę później w pole karne biało-zielono-czerwonych wpadł Rafał Swędrowski i posłał futbolówkę do stojącego w okolicach czternastego metra Marcina Kobierskiego. Doświadczony napastnik zdecydował się na strzał z woleja. Na szczęście i tym razem poddębiczanom dopisało szczęście. Tego zabrakło 120 sekund później, kiedy w „szesnastce” sieradzan znalazł się Patryk Krymarys. Rosły defensor przestrzelił z paru metrów. Gracze Term Neru zdołali wywalczyć także kilka stałych fragmentów gry, lecz po dośrodkowaniach piłka najczęściej padała łupem Macieja Mielczarza. Tuż przed przerwą z dystansu uderzał Łukasz Dynel, jednak Mielcarz, choć na raty, to skutecznie interweniował.
Po zmianie stron ponownie lepiej grę rozpoczęli gospodarze, którzy już 180 sekund po wznowieniu zdołali wywalczyć stały fragment tuż przed linią pola karnego. Po raz kolejny swoich sił próbował Zawodziński, ale i tym razem pomocnikowi Warty zabrakło precyzji. Kilka chwil później świetnym przeglądem pola popisał się Mikael Idzikowski, który dostrzegł wbiegającego w „szesnastkę” Marcina Kobierskiego. Tego, ofiarną interwencją powstrzymał Krymarys. W 63. minucie po zagraniu piłki ręką przed polem karnym, szansę na pokonanie Mielcarza miał Różycki. Doświadczony golkiper popisał się jednak skuteczną interwencją po technicznym uderzeniu skrzydłowego Term Neru. Od 70. minuty biało-zielono-czerwoni musieli radzić sobie w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Dominik Pecyna. Na domiar złego pięć minut później z boiska na noszach zniesiony został Dynel. Najskuteczniejszego strzelca Term Neru przewieziono do pobliskiego szpitala, gdzie przeszedł badania. Grając w przewadze sieradzanie coraz częściej zaczęli zagrażać bramce strzeżonej przez Karola Domżała. Tuż przed końcem, po zamieszaniu w polu karnym, piłkę do siatki skierował co prawda Przemysław Sosnowski, lecz wcześniej faulował Marcina Zimoń i gol nie został uznany.
Warta Sieradz – Termy Ner Poddębice 0:0
żółte kartki: Piotr Kobierski – Dominik Pecyna
czerwona kartka: Dominik Pecyna (70. W skutek dwóch napomnień)
Warta Sieradz: Mielcarz – Swędrowski, Sitarz, Sosnowski, Pawlak – Piotr Kobierski, Mitek, Idzikowski, Kacela (70. Szyc), Zawodziński (64. Łabędzki) – Marcin Kobierski
Termy Ner Poddębice: Domżał – Kwiatkowski (85. Retkowski), Krymarys, Zimoń, Filipiak – Różycki (72. Owczarek), Bartosiński, Pecyna, Woźniak (63. Tonn), Bartos – Dynel (76. Solecki)