Drugim letnim transferem Term Neru jest Mikołaj Zwoliński. 25-latek przez ostatnie cztery sezony występował w trzecioligowym Sokole Aleksandrów Łódzki, będąc jego podstawowym zawodnikiem.
Zwoliński jest wychowankiem Łodzianki Łódź, z której w wieku piętnastu lat trafił do łódzkiego Widzewa. Rok później zaliczył debiut w seniorskiej piłce, notując kwadrans w spotkaniu Pucharu Ekstraklasy przeciwko Cracovii Kraków, zakończonym 2:2. Popularny „Zwoli” był też stałym bywalcem młodzieżowych reprezentacji Polski, gdzie miał okazję grywać między innymi z Wojciechem Szczęsnym, Arielem Borysiukiem, czy Michałem Kucharczykiem. Co więcej, nasz nowy nabytek zdobywał dla kadry także gole, trafiając między innymi w pojedynku z Belgią oraz Czarnogórą w ramach eliminacji mistrzostw Europy u-19 w Sarajewie.
W sezonie 2009/2010 Mikołaj zanotował dwa występy na poziomie I ligi oraz zagrał 65 minut w meczu I rundy Pucharu Polski, przeciwko GKS Jastrzębie, zmieniając w 25. minucie Piotra Kuklisa. Dobrze zapowiadającą karierę zahamowała kontuzja, wykluczająca „Zwolego” z gry na kilka miesięcy.
W sezonie 2010/11 Zwoliński wystąpił w 26 meczach na poziomie Młodej Ekstraklasy, zdobywając w nich dwa gole – przeciwko Koronie Kielce i Zagłębiu Lubin. W 2011 roku Mikołaj ponownie zerwał więzadła krzyżowe i przez blisko rok musiał przymusowo odpoczywać od futbolu. Na boisko powrócił dopiero w kwietniu 2012 roku, dostając 45 minut w potyczce Cracovii w Młodej Ekstraklasie i drugie tyle w meczu z Lechią Gdańsk, także w ME.
Włodarze Widzewa zadecydowali o wypożyczeniu młodego pomocnika do drugoligowego Pelikana Łowicz, w którego barwach Zwoliński rozegrał piętnaście spotkań ligowych i jedno pucharowe. Po rocznej przygodzie z Łowiczem przyszedł czas na Aleksandrów Łódzki. Dla Sokoła Zwoliński rozegrał 96 meczów na poziomie III ligi, w których zaliczył sześć trafień. Warto dodać, że w tym okresie Mikołaj przez prawie dwa i pół roku pracował pod okiem trenera Michała Bistuły.