Porażka w Kutnie

Zawodnicy Term Neru ponieśli drugą porażkę z rzędu. Poddębiczanie ulegli na wyjeździe KS Sand-Bus Kutno, przegrywając 3:1. Honorowe trafienie dla biało-zielono-czerwonych zanotował Bartosz Narożnik.

Gospodarze już w 3. minucie stworzyli sobie okazję bramkową. Strzał Łukasza Dynela na rzut rożny sparował Jakub Niedomagała. Miejscowi byli zespołem dużo aktywniejszym, co zaowocowało kilkoma stałymi fragmentami gry. W 20. minucie błyskawiczy rajd prawą flanką przeprowadził Dynel. Były zawodnik Term Neru zagrał futbolówkę wzdłuż pola karnego, gdzie czyhał na nią Adrian Kralkowski – także w przeszłości związany z biało-czerwono-białymi. Boczny obrońca bez chwili namysłu huknął z pierwszej piłki, a Niedomagałę ofiarną interwencją wyręczył Jakub Owczarek. Poddębiczanie odpowiedzieli akcjami Sebastiana Masztakowa oraz Łukasza Marciniaka. Środkowy pomocnik po trzydziestometrowym rajdzie wpadł w pole karne kutnian, ale uderzył wprost w Michała Sokołowicza. Niewykorzystane sytuacje zemściły się 180 sekund później. Po centrze z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi Dynela, Po jego strzale futbolówka odbiła się od poprzeczki, a sędzia asystent zasygnalizował, iż wcześniej przekroczyła ona całym obwodem linię bramkową. Kilka chwil później było już 2:0. prawą stroną pomknął Dynel i wyłożył piłkę Kamilowi Wielgusowi. Pomocnik KS miał dużo czasu i bez problemów umieścił ją w siatce. W 38. minucie kutnianie zadali kolejny cios, w „szesnastce” Term Neru szarżował Adrian Macrioch. Snajper miejscowych został nieprzepisowo powstrzymany przez Macieja Majorowicza, a arbiter Wojciech Pawlak wskazał na „wapno”. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany.

Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie, a poddębiczanie śmiele ruszyli do ataków. Skutkowało to trafieniem Bartosza Narożnika, który w 48. minucie wykorzystał dogranie z rzutu wolnego Owczarka. Chwilę wcześniej Sokołowicza mógł zaskoczyć również Masztakow. Gospodarze odpowiedzieli kąśliwym strzałem Kamila Bartosa, ale skutecznie interweniował Niedomagała. W 58. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Kamil Kobryń. Defensor Term Neru nieczysto trafił w piłkę. W 73. w pole karne Term Neru wpadł Dynel. Tym razem napastnik gospodarzy przestrzelił. Kilka minut swoją okazję miał jeszcze Bartos, ale posłał futbolówkę w boczną siatkę.

KS San-Bus Kutno – Termy Ner Poddębice 3:1 (3:0)
Bramki: Łukasz Dynel 27, Kamil Wielgus 34, Adrian Marcioch 38-karny – Bartosz narożnik 48

Termy Ner Poddębice: Niedomagała – Owczarek, Majorowicz, Kobryń, Lewandowski – Kubiak (90. Kochanek), Tonn, Pasik (86. Frączek), Marciniak, Narożnik - Masztakow

 

foto: Mariusz Niedomagała