Już dziś podopieczni trenera Michała Bistuły staną przed szansą odniesienia trzeciego zwycięstwa z rzędu. Rywalem biało-zielono-czerwonych będzie KS Paradyż. Pierwszy gwizdek zaplanowano punktualnie na godz. 16.
W minionej kolejce poddębiczanie wygrali w Rzgowie, z tamtejszym Zawiszą 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 68. minucie Patryk Krymarys. Z kolei, paradyżanie przegrali przed własną publicznością z Zawiszą Pajęczno 0:4, a dwie kolejki wstecz zremisowali w Strykowie ze Zjednoczonymi, mimo posiadania do 83 minuty dwubramkowego prowadzenia.
W rozegranych dotychczas dwudziestu ośmiu spotkaniach oba zespoły zgromadziły po 43 punkty. Biorąc jednak pod uwagę jedynie wyniki osiągane wiosną, to minimalnie lepiej prezentują się poddębiczanie, którzy w rundzie rewanżowej zanotowali pięć zwycięstw, trzy remisy i tylko jedną porażkę. Nasz sobotni rywal wygrywał czterokrotnie, dwukrotnie podzielił się punktami i trzy razy schodził z murawy w roli pokonanego.
Jesienią zwycięsko z bezpośredniego starcia wyszli paradyżanie, którzy wygrali przed własną publicznością 2:1. Wynik meczu w 28. minucie otworzył Krystian Kos. Taki rezultat utrzymał się do doliczonego czasu gry drugiej połowy, kiedy to padły dwa kolejne gole. Najpierw prowadzenie gospodarzy podwyższył doświadczony Mariusz Koćmin, a chwilę później honorowe trafienie zanotował Patryk Gniadzik.
Termy Ner Poddębice - KS Paradyż - sobota (6 maja) godz. 16. Centrum Turystyki i Rekreacji iw Byczynie
foto: Maciej Maciejewski