Zawodnicy Term Neru Poddębice zremisowali w wyjazdowym meczu z beniaminkiem łódzkiej czwartej ligi, Orkanem Buczek 3:3. Podopieczni trenera Michała Bistuły dwukrotnie musieli gonić wynik, ostatecznie wywożąc punkt z trudnego boiska.
Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w 8. minucie za sprawą Dawida Miedwiediewa objęli prowadzenie. Skrzydłowy Orkana otrzymał futbolówkę w okolicach 22 metra i kapitalnym strzałem w samo okienko bramki pokonał Karol Domżała. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem twardej walki w środku pola. Miejscowi oddali poddębiczanom inicjatywę, licząc na błyskawiczne kontry. W 24. minucie było już 2:0. Prostopadłym podaniem z głębi pola obsłużony został Piotr Burski. Doświadczony snajper, w sytuacji sam na sam z golkiperem Term Neru, ze stoickim spokojem wpakował futbolówkę do siatki. Dwa stosunkowo szybkie „gongi” obudziły biało-zielono-czerwonych, którzy już po 60. sekundach zdobyli kontaktowego gola. O, wydawałoby się, straconą piłkę powalczył na prawej flance Dawid Przezak i zagrał ją do Krystiana Smolarka, ten oddał ją Mariuszowi Zasadzie, który z okolic szesnastego metra pokonał Michała Chachułę. Chwilę później mogło być 2:2, lecz kapitalną interwencją popisał się „Chachi” zatrzymując strzał Zasady z rzutu wolnego. Poddębiczanie dopięli swego tuż przed przerwą. Kamil Bartos obsłużył podaniem „w uliczkę” Konrada Niedzielskiego. Jego strzał został wybroniony przez Chachułę, ale dobitka odbiła się od nóg Piotra Gołucha i wtoczyła do siatki gospodarzy.
W trakcie pierwszego kwadransa drużyną aktywniejszą był Orkan, który zdołał wywalczyć kilka stałych fragmentów gry. Po jednym z nich piłkę zacentrował doświadczony Łukasz Matuszczyk, a futbolówkę do siatki biało-zielono-czerwonych skierował Andrzej Dolot. Podopieczni Michała Bistuły bardzo szybko odpowiedzieli trafieniem, jednak sędzia asystent zasygnalizował, że w momencie strzału Niedzielski znajdował się na pozycji spalonej. Chwilę później, po uderzeniu Zasady z rzutu wolnego futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. W 76. minucie poddębiczanie przeprowadzili składną akcję. Piłkę do Niedzielskiego zagrał Przezak, a ten wyłożył ją nadbiegającemu Łukaszowi Dynelowi, który technicznym strzałem posłał piłkę między nogami interweniującego Chachuły. W ostatnim kwadransie Termy Ner przycisnęły rywala, jednak zabrakło nieco więcej skuteczności.
Orkan Buczek – Termy Ner Poddębice 3:3 (2:2)
Bramki: Dawid Miedwiediew 8, Piotr Burski 24, Andrzej Dolot 65 – Mariusz Zasada 25, Piotr Gołuch (samobójcza) 42, Łukasz Dynel 76
żółte kartki: Piotr Gołuch, Łukasz Matuszczyk, Andrzej Dolot – Oskar Osowski
Termy Ner Poddębice: Domżał – Owczarek (75. Woźniak), Zwoliński, Krymarys, Przybyła (75. Tarnowski) – Smolarek (72. Malinowski), Osowski, Niedzielski (80. Zimoń), Bartos (60. Dynel) - Przezak