Zawodnicy KEEZA Termy Ner Poddębice przegrali przed własną publicznością z LKS Kwiatkowice 0:3. Piątkowa konfrontacja zainaugurowała 13. kolejkę spotkań w łódzkiej czwartej lidze.
Pierwsze minuty spotkania były dobre w wykonaniu poddębiczan. Zespół trenera Patryka Ożadowicza dłużej utrzymywał się przy piłce. Szczególnie aktywna była lewa flanka, gdzie szalał Bartosz Narożnik. Po kwadransie gra zaczęła się wyrównywać, chociaż do 30. minuty żaden z zespołów nie stworzył sobie klarownej okazji do otworzenia wyniku. Wtedy to biało-zielono-czerwoni wyprowadzili błyskawiczny kontratak zakończony kąśliwym strzałem Serhiia Paiasa. Dobrze spisał się jednak Damian Piotrowski. Kilka minut później groźnie z rzutu wolnego uderzał Jakub Owczarek. Jeden z defensorów gości odbił piłkę na rzut rożny, po którym strzałem głową w boczną siatkę trafił Dawid Gzyl. Pod koniec pierwszej odsłony do głosu doszli przyjezdni, wywalczając trzy rzuty rożne. W doliczonym czasie gry fatalny błąd popełnił Jakub Niedomagała podając futbolówkę wprost pod nogi Jardela Muniza Cruza. Brazylijczyk przy próbie minięcia golkipera biało-zielono-czerwonych został przewrócony i arbiter Michał Dzwonkowski wskazał na rzut karny. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Dominik Woźniak.
Po zmianie stron jako pierwsi okazję bramkową stworzyli sobie poddębiczanie. Po dośrodkowaniu Sebastiana Masztakowa minimalnie niecelnie główkował Jakub Bistuła. Niespełna 60 sekund później po centrze Owczarka bliski zdobycia „swojaka” był Przemysław Sosnowski. Kapitalnym refleksem popisał się jednak Piotrowski parując piłkę przed siebie, a następnie powstrzymując dobijającego Paiasa. Kilka chwil potem uderzenie Bistuły ofiarnie powstrzymał jeden z defensorów przyjezdnych. Nie minęło 120 sekund, a kapitalnie z linii pola karnego uderzył Narożnik. Jeszcze lepszą interwencją popisał się Piotrowski, odbijając strzał skrzydłowego KEEZY Term Neru na poprzeczkę. W 71. minucie zespół trenera Jakuba Olczyka przeprowadził zabójczy kontratak. Szarżującego w polu karnym Jardela nieprzepisowo powstrzymywał Cyprian Lewandowski i arbiter po raz drugi wskazał na „wapno”. Tym razem Woźniakowi zabrakło precyzji i futbolówka wylądowała na słupku. W 75. minucie Lewandowski zagrał wzdłuż pola karnego do wprowadzonego chwilę wcześniej Krzysztofa Stachlewskiego. Napastnik biało-zielono-czerwonych posłał futbolówkę minimalnie obok słupka. Goście odpowiedzieli w najlepszy z możliwych sposobów, a po błędzie Dawida Gzyla piłka trafiła do Jardela, który świetnie obsłużył Dawida Kępniaka. Tuż przed końcem meczu swoich byłych kolegów dobił Michał Bogdan, zdobywając gola strzałem z okolic szesnastego metra.
KEEZA Termy Ner Poddębice – LKS Kwiatkowice 0:3 (0:1)
Bramki: Dominik Woźniak 45+2-karny, Dawid Kępniak 78, Michał Bogdan 89
KEEZA Termy Ner Poddębice: Niedomagała – Kobryń, D. Gzyl, Majorowicz, Owczarek – Masztakow (65. Lewandowski), Tonn, Marciniak, Bistuła (90. Matczak), Narożnik (90. J. Gzyl) – Paias (75. Stachlewski)
foto: Mariusz Niedomagała