Środowe zwycięstwo było drugim z rzędu, które odnieśli podopieczni trenera Michała Bistuły. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 68. minucie Patryk Krymarys, wykorzystując dośrodkwoanie z rzutu rożnego autorstwa Przemysława Różyckiego. Dla popularnego „Krymka” było to drugie trafienie w barwach Term Neru.
- Wczorajszy mecz na pewno nie był dla nas łatwy. Od początku spotkania przeciwnik wyszedł na boisko skupiony i z dużym zaangażowaniem. Dodatkowo, nie rozpieszczało również boisko, ale ono było identyczne dla obu ekip. Gospodarze musieli ten mecz wygrać, sądzę że stąd pomysł grania na dwóch napastników. To oni mieli w szczególności zagrażać naszej defensywie. Cała drużyna wywiązała się założeń Trenera. Nie daliśmy przeciwnikowi grać tego, co założyli sobie przed spotkaniem – powiedział Patryk Krymarys.
Dla poddębiczan był to piąty wiosenny mecz bez utraty gola. Biało-zielono-czerwoni nie stracili bramki kolejno w konfrontacjach z: Andrespolią Wiśniowa Góra, Zawiszą Pajęczno, Włókniarzem Zelów, Wartą Sieradz oraz Zawiszą Rzgów. Dodatkowo, podopieczni Michała Bistuły zaliczyli kolejne trafienie wykorzystując stały fragment gry.
- Cieszę się, że kolejny mecz zagraliśmy na przysłowiowe „zero z tyłu”. Już po tych kilku wiosennych spotkaniach widać, że jest duża poprawa w grze bloku defensywnego, gdzie wiadomo, że w tamtej rundzie tych bramek traciliśmy dużo. Nieustannie pracujemy nad tym elementem na treningu, dlatego mam nadzieję, że będziemy podtrzymywać tę grę w następnych kolejkach. Ostatnimi czasy trudno nam było zdobywać gole ze stałych fragmentów gry. Ostatnio przywiązaliśmy do tego nieco większą uwagę i widać, że zaczyna to procentować. Cieszę się, że w końcu udało mi się przełamać i po raz kolejny trafić do siatki rywala. To zasługa całego zespołu - wszyscy wygrywamy i przegrywamy musimy być drużyną, a kolejne zwycięstwa przyjdą. Już w sobotę możemy sięgnąć po kolejne trzy punkty, ale musimy zagrać z zaangażowaniem i zostawić zdrowie na boisku, bo przeciwnik na pewno się przed nami nie położy. Z tego miejsca chciałbym zaprosić wszystkich kibiców na mecz z KS Paradyż – zakończył doświadczony obrońca.