Już dziś podopieczni trenera Michała Bistuły powalczą o kolejne ligowe punkty. Poddębiczanie zmierzą się na wyjeździe z walczącą o utrzymanie Jutrzenką Warta. Pierwszy gwizdek rozbrzmi punktualnie o godz. 18:30.
Gospodarze dzisiejszych zawodów wciąż jeszcze mają matematyczne szanse na pozostanie w czwartej lidze. Drużyna prowadzona przez Łukasza Bartczaka musi liczyć jednak na potknięcie bezpośrednich rywali – Ceramiki Opoczno oraz Zawiszy Rzgów. W szesnastu wiosennych kolejkach Jutrzenka zdobyła siedemnaście „oczek”, notując pięć zwycięstw, dwa remisy oraz dziewięć porażek. W minionej kolejce niebiesko-biało-czerwono-zieloni wygrali 4:1 z Zawiszą Pajęczno. Gracze Term Neru rundę rewanżową mogą zaliczyć do naprawdę udanych. Biorąc pod uwagę jedynie ten etap sezonu nasz zespół plasuje się na trzecim miejscu, za plecami Warty Sieradz oraz Omegi Kleszczów, od której zdobył tylko jeden punkt mniej. Dziewięć zwycięstw, pięć remisów i dwie porażki pozwoliły na zdobycie wiosną trzydziestu dwóch „oczek”.
Jesienna konfrontacja zakończyła się wysokim zwycięstwem poddębiczan, którzy na własnym terenie ograli Jutrzenkę, zwyciężając aż 5:2. Hat-trickiem popisał się Łukasz Dynel,a po jednym trafieniu dołożyli Adrian Filipiak i Przemysław Różycki. Z kolei, gole dla Jutrzenki zdobywali Stefan Potocki oraz Rafał Różycki. Tamto spotkanie było niezwykle zacięte i pełne boiskowej walki. Zawodnicy obejrzeli w sumie osiem żółtych i jedną czerwoną kartkę. Wśród biało-zielono-czerwonych byli to Adrian Filipiak, Patryk Krymarys, Adrian Kralkowski oraz Krzysztof Woźniak. Napomnienia wśród warcian otrzymali: Marcin Kosecki, Artur Wolny, a także Robert Jarecki. Ten pierwszy obejrzał w 62. minucie drugi kartonik i w konsekwencji nie dokończył tamtych zawodów.
foto: Czarek Kornacki