W swoim czwartym meczu kontrolnym przed startem sezonu piłkarskiego 2017/2018 zawodnicy Term Neru Poddębice przegrali z trzecioligową Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:4. Gola dla biało-zielono-czerwonych zdobył Konrad Niedzielski.
Jako pierwsi groźną sytuację tworzyli sobie przyjezdni. W 9. minucie po dograniu piłki z bocznej strefy boiska zakotłowało się w „szesnastce” poddębiczan, a z kilku metrów futbolówkę obok bramki posłał Kamil Szymczak. Kilka chwil później lewą strona szarżował Marcin Mirecki. Tym razem bramkostrzelny skrzydłowy nie wykorzystał dogodnej sytuacji i przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 17. minucie przed polem karnym Lechii faulowany był Krystian Smolarek. Futbolówkę z rzutu wolnego dośrodkował Mariusz Zasada, a jeden z obrońców zielono-czerwonych zdołał uprzedzić Konrada Niedzielskiego, wybijając piłkę na rzut rożny. Stały fragment ponownie egzekwował Zasada i ponownie poszukał on Niedzielskiego, który tym razem wyskoczył wyżej, aniżeli defensorzy Lechii, lecz główkował tuż nad poprzeczką. Kilka minut później po akcji Dawida Przezaka z ostrego kąta Patryka Grejbera próbował zaskoczyć Kamil Bartos, skończyło się jednak na kolejnym rzucie rożnym. W 28. minucie wynik spotkania otworzył Niedzielski, wykorzystując centrę Zasady i strzałem głową pokonał Grejbera. Poddębiczanie mogli pójść za ciosem, bowiem świetnym prostopadłym podaniem Przezaka uruchomił Mariusz Solecki. Napastnik Term Neru wygonił się z futbolówką do linii końcowej i ostatecznie został powstrzymany przez powracających defensorów gości. W 36. minucie po dośrodkowaniu Szymczaka główkował Paweł Magdoń, lecz pewnie interweniował Karol Domżał. Tuż przed przerwą prawą flanką szarżował jeszcze Kamil Lewiński, a jego strzał trafił w boczną siatkę.
Podopieczni trenera Michała Bistuły drugą połowę mogli rozpocząć od mocnego uderzenia. Po szybko rozegranym rzucie wolnym w ple karne Lechii wpadł Bartos, wykładając futbolówkę nadbiegającemu koledzy. Strzał jednego z poddębiczan został jednak zablokowany i skończyło się jedynie na „kornerze”. W 52. minucie przyjezdni doprowadzili do wyrównania, a Domżała uderzeniem z ostrego kąta pokonał Jakub Rozwandowicz. Napastnik Lechii wykorzystał zamieszanie jakie wytworzyło się po zagraniu piłki ręką przez Mireckiego. Sędzia główny nie zdecydował się jednak na użycie gwizdka. W odpowiedzi, po dośrodkowaniu Igora Kani główkował Marcin Zimoń, ale zbyt lekko by zaskoczyć Grejbera. Kilka chwil później ponownie dogrywał Kania, do piłki dopadł Niedzielski, lecz nieczysto trafił w piłkę i posłał ją wysoko nad poprzeczką. W 65. minucie arbiter dopatrzył się przewinienia w polu karnym Term Neru i wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Artur Golański. Nie minęło 180 sekund, a tomaszowianie podwyższyli prowadzenie. Błąd defensywy biało-zielono-czerwonych wykorzystał Krystian Kolasa na raty pokonując Domżała. Ten sam zawodnik w 73. minucie wykorzystał dogranie Szymczaka i z kilku metrów wpakował piłkę do siatki. Pod koniec spotkania straty odrobić próbowali jeszcze Niedzielski oraz Jakub Bartosiński, jednak obu zabrakło precyzji.
Termy Ner Poddębice – Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:4 (1:0)
Bramki: Konrad Niedzielski 28 – Jakub Rozwandowicz 52, Artur Golański 65- karny, Krystian Kolasa 69, 73
Termy Ner Poddębice: Karol Domżał (75. Hubert Andrysiewicz) – Mariusz Zasada (46. zawodnik testowany), Marcin Zimoń (55. Mikołaj Zwoliński, Mikołaj Zwoliński (28. Patryk Krymarys), Robert Przybyła (60. Mariusz Zasada) – Krystian Smolarek (35. Łukasz Dynel, 46. Igor Kania, 75. Włodzimierz Nowak), zawodnik testowany (55. Konrad Niedzielski), Konrad Niedzielski (28. Jakub Bartosiński), Mariusz Solecki (46. Dariusz Jarczewski), Kamil Bartos (60. zawodnik testowany) – Dawid Przezak (55. Łukasz Dynel)
Lechia Tomaszów Mazowiecki: Patryk Grejber – Patryk Jakubczyk (46. zawodnik testowany), Kamil Cyran (75. Patryk Walasek), Paweł Magdoń, Piotr Kornacki – Kamil Lewiński (60. Krystian Kolasa), Łukasz Bocian (80. Bartłomiej Cieślik), Wiktor Żytek (46. Artur Golański), Kamil Szymczak – Marcin Mirecki, Tomasz Płonka (46. Jakub Rozwandowicz).
foto: archiwum (Maciej Maciejewski)