Na inaugurację czwartoligowych zmagań zespół Term Neru zremisował w Buczku z miejscowym Orkanem 3:3. Co o niedzielnym spotkaniu powiedział trener biało-zielono-czerwonych Michał Bistuła?
- Moglibyśmy odnieść się do psychologicznej trudności pierwszego meczu, wymagającego rywala czy też specyfiki boiska, ale przede wszystkim to my nie zagraliśmy na swoim poziomie i to nie ze względu na dyspozycję rywala. Dla nas to na pewno stracone dwa punkty, ale liga to liga i w piątek musimy zapunktować za „trzy”. Zdecydowanie za łatwo traciliśmy bramki, ale mały fragment naszej siły pokazaliśmy w tym, że skutecznie dogoniliśmy niekorzystny wynik. Mimo problemów z infrastrukturą techniczną, trzeba bardzo pozytywnie wypowiedzieć się o drużynie beniaminka z Buczku. Widać zaangażowanie ludzi w ten projekt oraz liczne grono kibiców. Na pewno zespół Orkana będzie dla pozostałych rywalizujących drużyn niezwykle niewygodnym przeciwnikiem.