Za podopiecznymi trenera Macieja Kowalskiego kolejne dwa mecze w łódzkiej klasie Orlik E2 (gr. 2). Niestety, młodzi poddębiczanie dwukrotnie musieli uznać "wyższość" rywali.
W ramach 6. kolejki biało-zielono-czerwoni ulegli na wyjeździe liderowi rozgrywek, Łódzkiej Akademii Futbolu 11:3. Termy Ner udały się do Łodzi w mocno okrojonym składzie z powodu choroby wielu zawodników, dlatego też trzeba podkreślić dzielną postawę drużyny, która stworzyła sobie wiele okazji. Tych jednak nie udało się wykorzystać.
Kolejkę później poddębiczanie stanęli naprzeciw LKS Rosanów. Nie pomogły cztery trafienia Marcela Majewskiego. Biało-zielono-czerwonym zabrakło zimnej krwi w wykańczaniu akcji.
- Szkoda straconych punktów, tym bardziej, że inne wyniki w naszej grupie ułożyły się korzystnie dla nas. Zabrakło tylko trzech punktów z naszej strony, a na uzyskanie tego było wiele okazji. Z pewnością musimy popracować nad skutecznością – powiedział trener Maciej Kowalski.