Kolejne trzy punkty dopisali do swojego dorobku zawodnicy rezerw. Podopieczni trenera Dawida Przezaka wygrali w Czerchowie z miejscowym Santosem 5:3. Zwycięstwo zespół zadedykował Bartkowi Szachcie, który w 20. minucie doznał poważnego urazu twarzy i wczoraj wieczorem przeszedł operację.
Dużo lepiej w sobotnią konfrontację weszli poddębiczanie, którzy po niespełna dwóch kwadransach prowadzili 2:0. Wynik otworzył Sebastian Chmielecki, a kilka minut potem do siatki rywala, beżpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego, trafił Dawid Gzyl. Niestety, w międzyczasie w wyniki niefortunnego zderzenia ucierpiał Bartek Szachta i został odwieziony karetką do szpitala. Przed przerwą goście wykorzystali stały fragment gry i zdobyli kontaktowego gola.
Druga odsłona lepiej rozpoczęła się dla miejscowych, którzy po pięciu minutach od wznowienia doprowadzili do wyrównania. Z tego stanu rzeczy nie cieszyli się jednak zbyt długo, bowiem 360 sekund potem biało-zielono-czerwonych na prowadzenie wyprowadził Chmielecki. W 81. minucie kapitalnym uderzeniem z około dwudziestu pięciu metrów popisał się Arkadiusz Kochanek. Gospodarzy stać było jeszcze na jednego gola, ale na niego odpowiedział Chmielecki, kompletując hat-tricka.
Santos Czerchów – Termy Ner Poddębice 3:5 (1:2)
Bramki: ??? 30, 50, 83 – Sebastian Chmielecki 12, 56, 84, Dawid Gzyl 26, Arkadiusz Kochanek 81
Termy Ner Poddębice: Płusa - Terlecki (86. K. Stefański), Szachta (20. Walczyk), D. Stefański, Frisz - Kubiak (85. Kowalczyk), Kochanek, Tomaszewski (86. Dopierała), Gzyl, Osiński (70. Kędzia) - Chmielecki