W Działoszynie bez punktów

Zawodnicy Term Neru Poddębice przegrali w wyjazdowym meczu z Wartą Działoszyn 2:3. Tym samym poddębiczanie spadli na trzecie miejsce w ligowej tabeli, zostając wyprzedzonym właśnie przez działoszynian.

Spotkanie mogło bardzo dobrze rozpocząć się dla biało-zielono-czerwonych. Po dograniu Dawida Przezaka do siatki trafił bowiem Konrad Niedzielski, ale sędzia asystent uznał, że zawodnik Term Neru znajdował się na pozycji spalonej. Chwilę potem wysoko nad bramką z rzutu wolnego uderzył Paweł Marchewka. Dokładnie 180 sekund później po przechwycie Mateusza Stępnia, wybornej okazji nie wykorzystał Łukasz Dynel, przegrywając pojedynek z Rafałem Koteckim. W 17. minucie po podaniu Mariusza Soleckiego przed doskonałą szansą stanął Kamil Bartos. Skrzydłowy Term Neru, w sytuacji sam na sam, minął Koteckiego, ale wyrzucił się zbyt daleko do linii końcowej i ostatecznie akcja spaliła na panewce. Kilka chwil później ten sam zawodnik ograł przy linii końcowej dwóch działoszynian i zacentrował futbolówkę wprost na głowę Dynela, ten jednak z kilku metrów przeniósł ją nad poprzeczką. W odpowiedzi groźnym uderzeniem z dystansu popisał się Damian Zawieja. Pewne interweniował jednak Konrad Reszka. Tuż przed przerwą oba zespołu stworzyły sobie jeszcze pod jednej okazji. Po centrze z rzutu rożnego minimalnie nad bramką główkował Bartos. Z drugiej strony, z dystansu, nad poprzeczką uderzył Marchewka.

Druga połowa rozpoczęła się od składnej akcji poddębiczan, niecelnie uderzył jednak Przezak. W odpowiedzi z rzutu wolnego uderzał Zawieja, trafiając w boczną siatkę. W 55. minucie defensywa Warty popełniła błąd. Do piłki dopadł Przezak i wyłożył ją Niedzielskiemu, ten jednak nieczysto trafił w futbolówkę i ostatecznie defensorzy gospodarzy oddalili zagrożenie. Chwilę potem Przezak otworzył wynik , wykorzystując zamieszanie w polu karnym. Nie minęło 60 sekund, a prowadzenie mógł podwyższyć Niedzielski, lecz z kilku metrów niecelnie główkował. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 65. minucie, kiedy kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Marchewka. Kilka chwil później było już 2:1. Na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Jardel Muniz Cruz. Futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od Beniamina Tonna i zaskoczył interweniującego Reszkę. Gospodarze decydujący cios zadali w 77. minucie. Prawą flanką pomknął Oskar Korbela i zacentrował piłkę na ósmy metr, gdzie dopadł do niej Jardel i bez problemów wpakował ją do siatki. Poddębiczanie ruszyli do ataków, lecz było ich stać jedynie na gola kontaktowego, autorstwa Marcina Zimonia.

Warta Działoszyn – Termy Ner Poddębice 3:2 (0:0)
Bramki: Paweł Marchewka 65, Jardel Muniz Cruz 69, 77 – Dawid Przezak 57, Marcin Zimoń 86

Termy Ner Poddębice: Reszka – Owczarek (46. Filipiak), Zimoń, Tonn (70. Zwoliński), Stępień (70. Pabjańczyk) – Bartos (80. Zasada), Tarnowski (80. Malinowski), Niedzielski, Solecki, Dynel (80. Brochocki) - Przezak

 

foto: Czarek Kornacki (archiwum)